Ta znakomitość powstała w Walentynki, jest słodziutki na czekoladowym spodzie a mus malinowy na wierzchu sprawia, że nie tylko smakuje ale i prezentuje się wyśmienicie. Wymaga skupienia i trochę czasu, ale warto :) Przepis znalazłam na kwestiasmaku.com ( ten trochę zmodyfikowałam) i wypróbowałam latem rok temu, gdy maliny są świeże i jest ich pod dostatkiem. Wczoraj użyłam zamrożonych z tego lata, lecz można też go zastąpić dżemem malinowym.
Na Sernikobrownie potrzebujesz:
Masa czekoladowa (Brownie):
- 100 g gorzkiej czekolady (dałam Lindt 70%)
- 200 g masła
- 3 jajka
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii ( zastąpiłam go łyżeczką cukru z prawdziwą wanilią)
- 230 g drobnego cukru
- 120 g mąki
Masa serowa:
- 500 g śmietankowego sera twarogowego ( u mnie President półtłusty)
- 3/4 puszki skondensowanego mleka słodzonego
- 2 jajka
- szklanka rozmrożonych malin
- 2 łyżki cukru trzcinowego
- łyżka soku malinowego z domowej spiżarni
Masa czekoladowa (tzw. Brownie):
Czekoladę roztopiłam w
rondelku razem z masłem, nie podgrzewając za bardzo. Ostudziłam.
Jajka ubiłam na puszystą pianę razem z cukrem i cukrem waniliowym i wymieszałam z ostudzoną czekoladą. Następnie połączyłam na wolnych obrotach miksera delikatnie przesianą mąkę z masę, aż stanie się jednolita.
Na koniec masę wylałam do okrągłej blaszki ( w oryginale jest prostokątna) wyłożonej papierem do pieczenia i wysmarowanej masłem i piekłam przez 15 minut.
Malinowy mus:
Maliny zmiksowałam blenderem z cukrem i przesiałam przez sitko
Masa serowa: Utrzeć ser na gładką i jednolitą masę, następnie stopniowo, po jednej łyżce dodawać mleko skondensowane. Później wbić kolejno po jednym jajku, ciągle miksując. Masę serową wylać na jeszcze ciepłą warstwę czekoladową. Łyżeczką nakładałam mus malinowy w rożne miejsca i delikatnie rozciągałam je nożykiem z ostrym końcem po całej powierzchni masy serowej, tworząc serduszka.
Masa serowa: Utrzeć ser na gładką i jednolitą masę, następnie stopniowo, po jednej łyżce dodawać mleko skondensowane. Później wbić kolejno po jednym jajku, ciągle miksując. Masę serową wylać na jeszcze ciepłą warstwę czekoladową. Łyżeczką nakładałam mus malinowy w rożne miejsca i delikatnie rozciągałam je nożykiem z ostrym końcem po całej powierzchni masy serowej, tworząc serduszka.
Wstawić do
piekarnika, zmniejszyć temperaturę do 160 stopni i piec ciasto przez 35
minut. Studzić w uchylonym piekarniku. Wstawić do lodówki na około
godzinę bez przykrycia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz