wtorek, 4 września 2012

Przecier pomidorowy

Uwielbiamy pomidory, czerwone, żółte...
W tym roku rosną w zawrotnym tempie u mamy.
Całą skrzyneczkę otrzymałam i zrobiłam:
przecier do zupy...
pomidory w kawałkach z bazylią i tymiankiem do sosów...
pomidory ze skórką w kawałkach z ziołami...




 Przepis na przetwory z pomidorów:

5 kg miękkich dojrzałych pomidorów

ulubione zioła
słoiczki

Wodę zagotowuje w dużym garnku i wrzucam pomidory. Gdy popęka na nich skórka wyjmuję i obieram. Gdy pomidory są miękkie, bardzo lekko skórka odchodzi. Uwaga, pomidory są gorące, należy uważać, by się nie poparzyć. Obrane pomidorki kroje na mniejsze pozostawiając tzw. "ogonek".
Pomidory gotuje na wolnym ogniu ok. 30 min, do delikatnego rozpadu, dodaje pokrojone świeże zioła. Wyparzam słoiki i nakładam gotowy przecier, po czym pasteryzuje ok. 20 min.

Druga wersja jest pozbawiona pierwszej części, czyli pomidory myję, ale nie sparzam wrzątkiem, tylko kroję i gotuję od razu. 
Zaś przecier na zupę pomaga nam robić babcia, która dodatkowo przeciera rozgotowane już pomidory przez durszlak. To mnóstwo pracy, ale ona lubi, więc zawsze jej podrzucamy kilka garnuszków :)
Do tego także dodać można świeże zioła.

Idealne na zimę... po co kupować? Nie opłaca się, gwarantuje!!


3 komentarze:

  1. Pracowita z Ciebie Babeczka. Mi zapał się gdzieś upłynnił, chyb w miodzie...;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale sama ten miód zbierałaś od pszczółek? u mnie tę powinność czyni Dziadzio :)

      Usuń
    2. A skąd sama! Na straganie miód kupiony. Sama to co najwyżej do jednego dodałam niteczek szafranu:)

      Usuń