Nazywają się znikające i to prawda :) znikają w trybie natychmiastowym jeszcze ciepłe. Drożdżowe ciasto po upieczeniu staje się miękkie w środku jednocześnie kruche i świeże.
Do ich przygotowywania wystarczą świeże drożdże i ciepłe mleko, żadnego wyrabiania wystarczy połączyć składniki :)
Są najlepsze jakie jadłam i nie czuć w nich drożdży :)
Potrzebujesz:
- 50 g drożdży
- 1/4 szklanki mleka
- 4 łyżki cukru
- 3 szklanki mąki
- szczypta soli
- 1 kostka margaryny ( dodalam kostkę masła i 1/4 kostki margaryny)
- 2 całe jajka
Konfitura lub nutella do nadziania może być masa serowa, makowa
Mleko podgrzać i rozpuścić cukier, dodać drożdże. Jeśli są świeże rozczyn bardzo szybko rośnie. Mąkę przesiać, dodać jajka miękką prawie płynną margarynę/ masło
( ja trochę rozpuściłam) i sól. Gdy wszystkie składniki są już w misce wystarczy je połączyć łyżką i takie gotowe ciasto wstawiamy na 1 h do lodówki.
Po wyjęciu rozwałkowujemy placki, ja nierówne odkreślam moją obręczą od tortownicy, następnie kroję na trójkąty i nadziewam zwijając od najszerszej strony.
Pieczemy w 200 stopniach ok. 15-20 min do zarumienienia.
Dziękuje za przepis Pani M :)
Uwielbiam takie rogaliki, na jeden kęs. Mniam ...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do polubienia mojego bloga na facebooku https://www.facebook.com/pysznosci.kociolek